Poczytałam, pooglądałam zdjęcia i doszłam do wniosku, że chyba mam inne upodobania. Kilka zdjęć na rozgrzewkę:
Moim zdaniem nie jest ona wyjątkowa, a jej usta nie są jej atutem. Owszem, niepodważalnie oko aparatu ją kocha, ale jej usta są karykaturalnie wielkie! Na zdjęciu promującym JILL STUART dodatkowo nie podobają mi się jej zęby. Jeżeli kogoś tym komentarzem uraziłam, przepraszam, ale może nie o tyle irytują mnie jej usta, które są w jakimś stopniu niezwykłe, niespotykane etc. ale coś innego - diastema.
Nie chciałabym, aby ktoś pomyślał, że podważam urodę Lindsey, nic bardziej mylnego! Jest piękną, wartościową, niezwykłej urody dziewczyną, z prześliczną buzią porcelanowej laleczki, ale przesadą jest nazywanie jej `najpiękniejszymi ustami modelingu`, `najbardziej zmysłowymi ustami modelingu`. Na koniec parę jej zdjęć, które zrobiły na mnie wrażenie:
- Diastema jako oryginalny dodatek do kobiecej urody.
( Lara Stone - Calvin Klein Collection) |
Tak głosi `Ciocia Wikipedia`, za to wszechwiedzący `Wujek Google` gdy zapytamy go o diastemę wśród modelek, odpowie nam tak: `Gwiazdy z diastemą`, `Moda na diastemę` ? O co chodzi? Czy świat mody oszalał na punkcie modelek, aktorek z tym delikatnym defektem, drobnym szczególikiem, który wcześniej postrzegany był jako powód do kompleksów? Tak !
( Vanessa Paradis) |
Gwiazdy modelingu, światowej sławy projektanci, czy aktorzy wykorzystują ten atut urody. Jest to, swoją drogą bardzo urocze, ale nie przekonuje mnie.
Być może, oglądając zdjęcia modelek, nie raziło mnie to jeszcze tak bardzo, ale już gdy oglądałam serial `Czysta krew` szpara między zębami Anny Paquin po prostu mnie raziła, za każdym razem, kiedy ona się uśmiechała, ja również miałam swego rodzaju radochę.
Czy to `zrobi modelingowi dobrze`?
Co do tego, to znajdziemy argumenty za, jak również przeciw. Ja myślę, że jest to coś innego niż dotychczas, wnosi odrobinę świeżości w to, co dzieje się obecnie w świecie mody.
(Ashley Smith) |
To na tyle. See ya !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz